ZIEMIA OBORNICKA. Na północy Wielkopolski szykują się duże zmiany w kolejowej siatce połączeń. Przywracana linia Wągrowiec – Czarnków przez Rogoźno, Ryczywół i Połajewo ma pozwolić na uruchomienie zupełnie nowych połączeń, które nie tylko skomunikują miejscowości regionu z Poznaniem, ale także w dalszej perspektywie z Bydgoszczą.
To początek tworzenia nowego korytarza kolejowego łączącego Wielkopolskę z Pomorzem, w którym kluczową rolę odegra Rogoźno.
Przez ostatnie lata kolejowe połączenia pasażerskie na wschód i zachód od Rogoźna praktycznie nie istniały. Choć wcześniej wyremontowano linię do Wągrowca, to między Rogoźnem a Wągrowcem ruch pociągów nie został przywrócony. Składy Kolei Wielkopolskich jadące z Poznania przez Oborniki kończyły więc swój bieg na dworcu w Rogoźnie. Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać.

W pierwszej kolejności przygotowywana jest trasa z Rogoźna do Czarnkowa, obejmująca Ryczywół i Połajewo. Inwestycja ta pozwoli odtworzyć dawne połączenia kolejowe w tym rejonie i przywrócić mieszkańcom Połajewa i Ryczywołu wygodny dostęp do transportu szynowego.
Nowa oferta ma skupić się nie tylko na ruchu do Poznania czy Piły, ale także na stworzeniu alternatywnej trasy w stronę Bydgoszczy.
Po uruchomieniu połączeń na odcinku Rogoźno – Czarnków planowana jest kolejna inwestycja: rewitalizacja fragmentu Rogoźno – Wągrowiec, który obecnie pozostaje wyłączony z użytkowania. Odbudowa tej trasy pozwoli wreszcie stworzyć pełną, spójną linię kolejową prowadzącą z Poznania przez Oborniki, Rogoźno, Wągrowiec, Gołańcz i Kcynię aż do Nakła nad Notecią i dalej do Bydgoszczy.
Dzięki temu mieszkańcy takich miast i miejscowości jak Oborniki, Rogoźno, Ryczywół, Połajewo czy Czarnków będą mogli nie tylko szybko dotrzeć do Poznania, ale również w wygodny sposób podróżować do Wągrowca czy Bydgoszczy — bez konieczności przesiadek lub uciążliwych objazdów przez Gniezno czy Inowrocław.
Przygotowania idą pełną parą. PKP PLK są bliskie podpisania umowy na modernizację odcinka od Wągrowca do granicy województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. To około 26 kilometrów jednotorowej trasy, która po remoncie umożliwi jazdę z prędkością do 120 km/h. Choć na razie nie przewiduje się elektryfikacji linii, to samorządy z Wielkopolski i Kujaw występują już z takimi wnioskami, podkreślając znaczenie inwestycji dla poprawy dostępności komunikacyjnej regionu.
Po stronie kujawsko-pomorskiej trwają przygotowania do prac na dalszym odcinku: od granicy województwa przez Kcynię do Nakła nad Notecią. Województwo kujawsko-pomorskie planuje przywrócić ruch pasażerski na tej trasie i uruchomić co najmniej 5 par pociągów dziennie.
W pierwszym etapie rozważane jest zakończenie bezpośrednich kursów w Nakle, z dogodnymi przesiadkami na pociągi do Bydgoszczy, a w dalszej perspektywie – wprowadzenie bezpośrednich kursów aż do stolicy Kujaw Zachodnich.
Co ważne, oprócz trasy przez Gołańcz i Kcynię, samorządy planują też stworzenie nowego wariantu kolejowego przez Szubin i Białe Błota. Linia przez Szubin, obecnie częściowo nieczynna, wykazuje ogromny potencjał pasażerski, a jej odbudowa i elektryfikacja mogłyby zapewnić jeszcze szybsze i bardziej konkurencyjne połączenie Poznania i Bydgoszczy przez północną Wielkopolskę, w tym Oborniki i Rogoźno.
Jeśli wszystkie plany się powiodą, w ciągu najbliższych kilku lat z Obornik, Rogoźna, Połajewa, Ryczywołu i Czarnkowa będzie można wygodnie dojechać zarówno do Poznania, jak i do Bydgoszczy. Kolej wróci tam, gdzie przed laty była ważnym elementem codziennego życia mieszkańców – i to z ofertą dostosowaną do współczesnych potrzeb podróżnych.
Na razie kluczowe będą dwa etapy: najpierw uruchomienie połączeń Rogoźno – Czarnków i stworzenie nowej oferty na tej trasie, potem odbudowa odcinka Rogoźno – Wągrowiec. Ale dalsza perspektywa — codzienne pociągi z Czarnkowa, Połajewa, Ryczywołu, Rogoźna i Obornik do Bydgoszczy — staje się coraz bardziej realna.