TRZCIANKA. W sobotę piłkarze Sparty Oborniki rozegrali pierwszy w nowym sezonie mecz ligowy. W Trzciane oborniczanie zmierzyli się z miejscowym Lubuszaninem.
Początek meczu nie był dobry w wykonaniu młodych piłkarzy Sparty, którzy rozpoczęli bardzo bojaźliwie i chyba ze zbyt dużym respektem dla rywala. A beniaminek z Trzcianki zagrał bardzo ostro i agresywnie. Już w 3 min. po zagraniu ręką przez Golona gospodarze mieli rzut wolny. W 13 min. meczu objęli prowadzenie, najpierw Cyranek stracił piłkę w środku pola, a potem Golon zagrał zbyt asekuracyjnie i Trzcianka prowadziła 1:0. Oborniczanie odpowiedzieli na to tylko dwoma akcjami ofensywnymi. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W szatni trener Mariusz Drewicz nie szczędził swoim zawodnikom ostrych słów i efekt widać było w drugich 45 minutach. Z biegiem czasu zaczynała się uwidaczniać przewaga Sparty. W 53 min. groźny strzał na bramkę oddał Paździerski. W 64 min. najlepiej w polu karnym, po rzucie rożnym, znalazł się wprowadzony chwilę wcześniej Zarębski i silnym strzałem pokonał bramkarza z Trzcianki. Oborniczanie poszli za ciosem, a piłkarze Lubuszainna ograniczyli się tylko do obrony. W 78 min. Jóźwiak zagrał długą piłkę do Zarębskiego, ten podał do Florka który uderzył na bramkę. Bramkarz z Trzcianki zdołał tylko odbić piłkę w bok, a tutaj był już Zarębski który podwyższył na 2:1.
Do końca meczu Sparta mogła jeszcze podwyższyć wynik jednak zabrakło trochę szczęścia. Mecz zakończył się zatem zwycięstwem Sparty 2:1.
Skład Sparty: Słowik – Golon (46 min. Radziwołek), Głowacki, Okanga, Zawadzki, Jóźwiak, Cyranek, Pytlak 54 min. Zarębski), Paździerski (64 min. Buczkowski), Bukowski (87 min. Rozmiarek), Florek.