GOŚCIEJEWO. Gdy zatrzasnęła się krata za specjalistą od okradania automatów do gry, niejakim W. z Rogoźna, można było usłyszeć ciche westchnienie ulgi. Niestety przedwczesne. Automaty wciąż kuszą, bo mają pełną kieszeń pieniędzy i są łatwe do „rozprucia”.
Do kolejnej kradzieży doszło znów w ubiegłym tygodniu. Z niedzieli na poniedziałek nie ustalony złodziej włamał się do przydrożnego baru w Gościejewie. Tam okradł automaty do gry. Sprawę bada policja.