GMINA OBORNIKI. Transport publiczny już na stałe wpisał się w krajobraz Obornik i coraz trudniej przypomnieć sobie czas, gdy go nie było. Zmiany w rozkładzie jazdy weszły właśnie w życie.
Zdaniem wiceburmistrza Piotra Woszczyka: Praca związana z przewozami jest znacząca i niełatwa, codziennie na trasy wyjeżdża 11 wozów (choć czasem pojawia się i 12 sztuka) oznaczonych numerami od 21 do 34. Kursy odbywają się zwykle płynnie, zmiany podyktowane są przede wszystkim zmianami w rozkładach PKP i Poznańskiej Kolei Metropolitarnej oraz na wnioski mieszkańców.
W kwietniu informowaliśmy o pewnych problemach w realizacji części kursów, które wynikały z „epidemii” chorób u kierowców oraz z tego, że spółkę wykonującą przewozy przerosła możliwość właściwego zarządzania potencjałem ludzkim.
Woszczyk nie uważa zbudowanie ostatnich rozkładów jazdy za dzieło skończone i idealne, bowiem nadal przyjmuje w trybie ciągłym wszelkie uwagi od wszystkich i w miarę możliwości koryguje rozkłady. Reaguje też na wszelkie uwagi mogące system jeszcze bardziej usprawnić.
Właśnie linia 29 zniknęła w rozkładach jazdy, a jej kursy przejęła linia 25 i 30 oraz 24. Likwidacji uległa jedynie linia 35, a powodem był brak zainteresowania kursami do Wychowańca.
Cały czas są plany dalszego rozwoju sieci tras, a wiceburmistrz Piotr Woszczyk czeka na podpowiedzi i wnioski.