OBORNIKI. Kierowcy skarżą się na długie oczekiwanie podczas przejazdu przez rondo na Czarnkowskiej. Zastępca dyrektora WZDW w Poznaniu Andrzej Staszewski obiecuje: – W ciągu miesiąca rondo na ul. Czarnkowskiej może zostać otwarte.
Stan zaawansowania prac określił na około 60 procent.
Tyle oficjalnych zapewnień, a prawdą jest to, że wykonawca inwestycji nie zadbał w porę o przygotowanie wymaganego przepisami projektu tymczasowej organizacji ruchu, który jest „podobno” w przygotowaniu. Projekt nowej organizacji ruchu jest gotów, jednak o tym tymczasowym „ktoś” „jakoś” zapomniał.
Brak tego dokumentu powoduje dalsze wyczekiwanie w korkach.