ROGOŹNO, OBORNIKI. W sobotę z poznańskiego dworca wyruszył bluesowy pociąg. Trasa zakończyła się w Zakrzewie, gdzie odbył się jubileuszowy 30. Blues Express Festiwal.
O godzinie 10:00 na Dworcu Letnim w Poznaniu od spotkania z grupą Mizia & Mizia Blues Band rozpoczęła się tegoroczna przygoda z bluesem. Pociąg przystanął o godz. 11.50 w Rogoźnie, gdzie czekało na niego wielu fanów bluesa.
Blues Express jest imprezą muzyczną odbywająca się już od 1993 roku w Zakrzewie. Stanowi jedną z najbardziej charakterystycznych imprez muzyki bluesowej. Stały jej element stanowi przejazd z Poznania przez Rogoźno do Zakrzewa pociągiem bluesowym prowadzonym przez parowóz. Muzyki można posłuchać w pociągu i podczas specjalnych koncertowych postojów na siedmiu stajach kolejowych.
Najważniejsze jest to, że – pocovidowo – wracają do Wielkopolski stare dobre klimaty – przyznał marszałek Marek Woźniak, mówiąc o jubileuszowej edycji Blues Express.
Wracając pociąg zatrzymał się Obornikach. Gdy kiedyś powstanie w tym mieście dworzec z prawdziwego zdarzenia, pociąg będzie stawał tam jadąc w obie strony.