OBORNIKI. Policjanci z Obornik ujęli mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże w obornickich (i nie tylko obornickich) firmach, w tym o kradzież zagęszczarki z obornickiej firmy Michała Łabuzińskiego.
Według policjantów, wiele wskazuje na to, że ten sam mężczyzna ukradł też w miejscu oddalonym od Obornik ponad 200 km traktorek marki John Deere oraz wiele innych przedmiotów, będących własnościami obornickich firm.
Wcześniej złodziej ukradł w Obornikach zagęszczarkę marki Weber a sam zniknął. Za jego odnalezienie, pokrzywdzone firmy wyznaczyły nawet nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. zł dla osoby, która wskaże miejsce pobytu mężczyzny.
Szukała go cała polska policja. Mężczyzna w końcu trafił w ręce stróżów prawa.
Na koncie złodziejaszka były też traktorek Husqvarna, zagęszczarki Belle i Lumag, niwelator laserowy oraz wiele innych sprzętów.
Jak to robił? Ano wiele wskazuje na to, że posługując się cudzymi lub fałszywymi dokumentami wypożyczał sprzęt na krótko i znikał. Albo sprzedawał sprzęt w całości albo na części, dość że wyłudził urządzeń za dziesiątki tysięcy.
Policjanci dowiedli, że taki proceder może się udawać tylko przez krótki czas. Potem trzeba odpowiadać i beczeć. Złodziej wpadł i trafił do obornickiej izby zatrzymań przy komendzie policji.
Sprawa jest rozwojowa i zapewne uda się ustalić pełną listę okradzionych firm. Jest też nadzieja, że skradziony sprzęt wróci do właścicieli.
Za tego rodzaju proceder złodziejaszka czeka nawet do 10 lat więzienia, a jeżeli działał w recydywie, to i dwa razy więcej.