OBORNIKI. Mieszkaniec Obornik wypłynął kajakiem na Wartę. Pływał sobie rekreacyjnie, jednak gdy nadszedł wieczór a nie wracał, rodzina poczuła wielkie zaniepokojenie.
Nie mogąc się z nim połączyć telefonicznie ani zauważyć go gdzieś na rzece, rodzina zaalarmowała służby ratunkowe.
Strażacy zaczęli poszukiwania kwadrans po godzinie 21. Do Obornik wezwano wyspecjalizowanych ratowników z Poznania, którzy mieli pomóc w poszukiwaniach mężczyzny. Użyli sprzętu pływającego.
Jednocześnie mężczyzny szukały też inne osoby.
Około godziny 21:30 ktoś zauważył w wodzie mężczyznę. Postronne osoby wyciągnęły go z wody. Szybko się okazało, że był to nieszczęsny kajakarz, który skutkiem wypadku wylądował w Warcie.
Na szczęście 40-latkowi nic się nie stało.