OBORNIKI. W bibliotece publicznej można obejrzeć ciekawą wystawę. To kolekcja kart QSL ze zbiorów Stanisława Sawiaka, od wielu lat mieszkańca Obornik. Zainteresowanie CB-radiem zrodziło się u niego w latach 90-tych, a pierwsze jego radio miało tylko 40 kanałów i niewielki zasięg działania. Mógł przy jego pomocy porozumiewać się na bardzo niewielkie odległości.
Gdy nawiązał pierwsze kontakty z innymi użytkownikami radiostacji z rozmów tych dowiedział się o odbiorniku radiowym, za pomocą którego mógł uzyskać połączenie z całym światem. Wówczas postanowił za wszelką cenę zdobyć takie CB-radio. Marzenie się spełniło, został posiadaczem odpowiednio silnej radiostacji by móc nawiązać łączność ze stacjami rozsianymi po całym świecie. Żeby uzyskać potwierdzenie połączeń, wstąpił do Klubu Sierra Charlie i otrzymał numer klubowy 161-S.C.-136 oraz karty potwierdzające nawiązanie łączności. W czasie swojej aktywności radioamatora nawiązał łączność z 64 krajami na wszystkich kontynentach. W ciągu tych kilku lat otrzymał wiele pięknych kart od innych radiowców. Na ich odwrocie jest zawsze zawarta informacja o szczegółach dokonanej łączności. Tak zaczęła rosnąć jego kolekcja.
Kart jest wiele, nie wszystkie można było zaprezentować na wystawie, ale i te wystawione wzbudzą zainteresowanie oborniczan. Na karcie QSL znajdują się takie informacje, jak znak wywoławczy stacji, imię operatora, znak wywoławczy korespondenta, tekst o potwierdzeniu obustronnej łączności, rodzaj emisji, pasmo, raport RS lub RST określający jakość i siłę sygnału korespondenta, datę i godzinę rozpoczęcia oraz własnoręczny podpis operatora. Może również znaleźć się informacja o adresie, położeniu geograficznym, typie radia, anteny, wysokości jej umieszczenia nad poziomem morza itp. Projekt graficzny jest często wynikiem inwencji posiadacza CB-radia i niejednokrotnie karty mają atrakcyjny i unikatowy wygląd. Wystawa jest jedyna w swoim rodzaju i choćby dlatego warto ją odwiedzić.