GMINA OBORNIKI. Podczas minionej sesji rady miejskiej Obornik skarbnik Joanna Kus-Gzyl przedstawiła wykonanie budżetu miasta i gminy w I kwartale 2009 roku. Odczytała też pozytywną opinię z wykonania budżetu przesłaną przez Regionalna Izbę Obrachunkową.
Wpłynęło ponad 37 mln zł planowanych dochodów do czerwca, a w październiku jest ich ponad 50 mln, co stanowi aż 54% planu. Gorzej wygląda rzecz z podatkami, które winny wpłynąć do kasy gminy. Skarbnik obawia się, że koło 3 mln zł tych podatków w ogóle nie wpłynie.
W tej sytuacji nastąpiła pierwsza redukcja planu dochodów – o 50 tys. złotych. Z powodu utraconych podatków gmina dostała od skarbu państwa 115 tys. rekompensaty.
W całości zostaną zrealizowane wydatki na tak ważne zadania, jak dożywianie. Na nie zabezpieczono kwotę 71 tys. zł. O 300 tys. wzrosły wydatki na oświetlenie gminy.
Jednak trzeba trzymać wszelkie zapędy do wydawania pieniędzy na wodzy, bo deficyt budżetowy sięgnie w gminie w tym roku kwoty niemal 7 mln złotych – ostrzegła Joanna Kus-Gzyl.