ROGOŹNO. W środę w szuwarach przy ul. Smolary, ktoś wrzucił psa do lodowatej wody, pozostawiając go na pastwę losu. Skomlenie zaalarmowało mieszkańców, którzy wezwali straż miejską. Komendant Stępień zanurzył się po kolana w wodę, wyciągając wystraszone zwierzę. Natychmiast zostało obtulone kocem i przewiezione do schroniska w Obornikach.