LIPA. Gmina próbowała sprzedać budynek dawnej szkoły w Lipie, niestety nie było zainteresowanych kupnem.
Nad szkołą nadzór ma wojewódzka konserwator zabytków. Chce od władz gminy sprawozdania z historii budynku.
Sołectwo Lipa nie szuka obiektów na cele społeczne, innego zastosowania dla gmachu nie ma. Ponadto podpory ściany budynku utrzymują go w pionie, jednak zajęły połowę szerokości drogi dojazdowej do pól i rolnicy nie mogą tamtędy przejechać maszynami rolniczymi.
Wójt Henryk Szrama wzywa wszystkich mieszkańców Lipy i gminy, by powiedzieli mu, jakie władze Ryczywołu mają wobec tego budynku plany. Wójt zorganizuje w bezpiecznym terminie zebranie, by wysłuchać propozycji mieszkańców.