ZIEMIA OBORNICKA Wojewoda Łukasz Mikołajczyka stwierdził, że w sobotę piękna pogoda była powodem rozluźnienia dyscypliny społecznej w regionie. Chodzi o kontaktowanie się z innymi ludźmi i pojawienie się w miejscach publicznych. Zbyt dużo ludzi pojawiło się w sklepach, bezmyślnie plotkowało. Duże grupy ludzi pojawiły się na pogrzebach.
Jego zdaniem większość oborniczan stosuje się do ograniczeń i została w domu, ale jak podkreślił: ci nieliczni mogą spowodować tragedię.
Policja otrzymała rozkaz patrolowania parków, okolic rzek i jezior czy innych miejsc rekreacji. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, zakazane jest zgromadzenie w grupach większych niż dwie osoby. Nie dotyczy to rodzin, ale i one powinny ograniczyć kontakty do osób, z którymi mieszkają pod jednym dachem.
Tylko dziś rano odnotowano w Hiszpanii 546 zgonów za ostatnie 12 godzin.