OBORNIKI. Jeszcze niedawno informowaliśmy o planach rozbudowy Zespołu Szkół im. gen. T. Kutrzeby w Obornikach, dziś już wiadomo, kto i za ile wykona tę inwestycję.
Najkorzystniejszą propozycje złożyła firma Sławomira Lisiewicza, prowadzącego działalność gospodarczą jako w Stróżewie w gminie Chodzież, który zaproponował wykonanie prac w 72 miesiące za kwotę 4.173.987 zł.
Wygrał zamówienie publiczne, wyprzedając takich oferentów jak: Thermbay Polska z Piły z ofertę opiewającą na kwotę 4.474.297; Inwest Lim z Wysogotowa z ofertą wartą 5.195.002 złotych i Ciepłownik Ekoinwestycje z ofertą najdroższą, bo wynoszącą 5.042.08 zł.
Biorąc po uwagę fakt, że całkowita wartość inwestycji to 5.017.027 złotych, rozbudowa szkoły będzie o niemal milion tańsza niż zakładano. Warto też wiedzieć, że tę potrzebną inwestycję samorząd województwa wielkopolskiego dofinansował w kwocie 4.264.473,33 złotych.
Nic w tym dziwnego, że podczas wizyty w Obornikach wicemarszałka województwa Wojciecha Jankowiaka, który przybył wraz z posłem Krzysztofem Paszykiem, nie mogło zabraknąć w miejscu, gdzie inwestycja powstanie.
Podczas wizyty w miniony czwartek starosta Zofia Kotecka wyjaśniała gościom, iż: W ramach zadania wybudowany zostanie dwukondygnacyjny budynek, który zamknie patio od strony północnej, a ponadto połączy oba szkolne hole z wejściem do hali sportowej. W nowej części szkoły znajdować się będą też: pracownia robót murarskich, tynkarskich i zbrojarsko-betoniarskich z sześcioma stanowiskami egzaminacyjnymi, szatnią i magazynem sprzętowo-materiałowym dla techników budownictwa; pracownia kosztorysowania i projektowania dla techników budownictwa; symulacyjna pracownia dla techników ekonomistów; symulacyjna pracownia dla techników handlowców; specjalistyczna pracownia językowa; pracownia komputerowa dla techników informatyków.
Na koniec starosta dodała: Procedura przetargowa jest już praktycznie zakończona. Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy z wykonawcą prac i przekazanie placu budowy.
Wojciech Jankowiak zadawał wiele pytań, by poznać sytuację i problemy szkoły.
Przy okazji była też rozmowa o problemach drogi wojewódzkiej na odcinku ulicy Lipowej.
Przypominamy, że stosukowo niedawno wymalowano tam wysepki kierujące ruch na jedną nitkę. Póki pojazdy mogły się ustawiać na ulicy Lipowej przed skrzyżowaniem z 11 Listopada na dwóch pasach, korki były mniejsze.
Marszałek Jankowiak wyjaśnił, że zrobiono to na wniosek Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa. Jeżeli do niego wpłynie wniosek o przywrócenie poprzedniego układu, on go poprze i zleci wykonanie.