OBORNIKI. Setki oborniczan w minioną sobotę odwiedziło okolice kościoła Miłosierdzia Bożego. Powodem był finał pucharu Wielkiej Dziury połączony z piknikiem parafialnym. Ks. Proboszcz Zbigniew Urny przeszedł samego siebie ponieważ w tym roku atrakcji było co nie miara. Oprócz zmagań na boisku dużo działo się za kościołem.
Wspólnota wolontariuszy Ludzki Gest zorganizował zbiórkę dla chorego na nowotwór Damiana. Fundacja Szkoła Uczuć przygotowała animacje teatralne, konkursy rysunkowe i charakteryzację dla najmłodszych. Mecze sędziowali Stanisław Malicki i Zbigniew Małachowski. Wszystkie poprzednie edycję sędziowane były przez Mariana Lembicza, w tym roku nie zrobił tego z względu na słaby stan zdrowia. Pojawił się jednak na boisku i przy gromkich oklaskach przyjął od Urnego podziękowania za wieloletnią pracę na boisku. Wśród najlepszych zespołów znalazły się jeden żeński, Pustynia Miast, składający się z dziewczynek z III klasy gimnazjum. Wśród chłopców najlepszymi zostali między innymi FC Jaga, Orlik i Mistrzowska Drużyna. Wszyscy zawodnicy otrzymali medale z rąk między innymi księdza proboszcza, burmistrza Szramy i prezes spółdzielni Mari Pilarskiej. Uczniowie klas I-III dostali dodatkowo piłki. Nagród rozdano za kilka tys. zł. Każdego roku oborniccy motolotniarze zrzucali piłki konkursowe lecąc nad uczestnikami pikniku. Z powodu porywistego wiatru szybownicy odwołali swój lot. Ksiądz proboszcz zrzucił więc 100 piłek górki przy kościele, sprawiając wiele rudości najmłodszym. Czekały darmowe lody, grochówka i kiełbasa z grilla. Imprezę prowadził Tadeusz Ratajczak.