OBORNIKI. W czasie, gdy burmistrz budował i realizował program senioralny, rząd zaproponował coś, co się zowie Korpus Wsparcia Seniorów.
Podczas ostatniej sesji Obornickiej Rady Seniorów Hania Kniat-Szymańska przedstawiła jego zarysy, a dotyczy on w głównej mierze opasek SOS.
Obecnie w budżecie Obornik jest zabezpieczone 61 tysięcy na owe opaski. Ich zadaniem jest informowanie rodziny i za ich pośrednictwem służb w przypadku, gdy senior zgłosi naciśnięciem na przycisk potrzebę pomocy lub zgłosi niebezpieczeństwo. Niektóre z opasek sygnalizują też upadek seniora, czy jego zbyt długi brak aktywności.
Służby gminne już przygotowują listę chętnych, a lista ta jest wciąż otwarta i można się do nie dopisywać. Pamiętać należy jednak, że zapisy na opaskę dotyczą jedynie osoby w wieku 65 plus i mające problem z samodzielnym funkcjonowaniem.
W Obornikach powstanie telecentrum obsługiwane przez ratowników medycznych. Opaska ma być możliwie najprostsza jak tylko jest to możliwe. Wsparcie będzie działać 24 h przez 7 dni w tygodniu.
Swoje opaski zaproponowało już wiele firm, a rozpiętość ich cen jest ogromna. Ceny opasek wahają się od 540 do 1600 złotych, a miesięczny abonament za ich obsługę od 10 do 40 złotych. Gmina wybierze wersję optymalną.
Warto wiedzieć, że rada miejska Obornik podjęła w lutym tego roku uchwałę, na mocy której program ma niebawem ruszyć, gdy tylko rząd przekaże na to gminie odpowiednie środki przechodząc od obietnic do czynów.