KOWANÓWKO. Jest już tradycją Kowanówka przygotowywanie na święta wielkanocnych koszyczków.
W ubiegłym tygodniu w wiejskiej świetlicy zebrało się kilkudziesięcioro dzieci, by razem stroić koszyczki i przygotowywać świąteczne ozdoby. Wśród instruktorów była Irena Słaba exprzedszkolanka obdarzona wspaniałym zmysłem artystycznym i dużą pomysłowością. Niezwykle uzdolnione dzieciaczki i nie mniej uzdolnieni dorośli stworzyli z patyczków, wstążeczek istne cudeńka. Niezastąpiona sołtys Karina Wojdanowicz upiekła w tym czasie pyszne babeczki dla wszystkich.
Innego rodzaju tradycją jest przedświąteczne sprzątanie wsi. Tym razem mieszkańcy sprzątali liczną grupą tereny leśne. Każdego roku znajduje się grupa zapaleńców, która sprząta po innych, bo czuje taką potrzebę. Pomiędzy drzewami walały się setki butelek i puszek po napojach, była też duża paczka ulotek jednego z obornickich marketów, które pewnie ktoś miał roznieść, ale porzucił w lesie.
Porządkujący mieli znaczące wsparcie, bowiem PGKiM przygotowało im worki do segregacji odpadów, rada sołecka pomagała w samym sprzątaniu, sklep firmy „Bystry” serwował kiełbaski na kończące akcję ognisko, pojawił się też smaczny placek.
Największy pożytek jest w takiej akcji z dzieci, które już za młodu uczą się utrzymywania porządku i dbania o środowisko. Sprzątanie lasu skończyło się wspólnym ogniskiem.