GMINA OBORNIKI. Miniony tydzień dziwnie obfitował w zdarzenia drogowe. Do pierwszego z nich doszło w piątkowy poranek, około godz. 9:40.
W miejscowości Lipa kobieta prowadząca samochód marki Renault Kangoo, włączając się do ruchu, nie udzieliła pierwszeństwa kierowcy samochodu dostawczego marki Fiat Ducato. W efekcie tego doszło do niegroźnej na szczęście stłuczki. Kobieta została ukarana mandatem i punktami karnymi.
W sobotę, około godz. 11:45 na ul. Armii Poznań w Obornikach kierowca samochodu osobowego marki Honda uderzył podczas wykonywania manewru wymijania w samochód marki Ford. On także zapłacił mandat oraz otrzymał punkty karne, a ucierpiały jedynie pojazdy.
Niespełna dwie godziny później doszło w Obornikach do kolejnej stłuczki. Tym razem na ulicy Staszica. Kobieta prowadząca Volkswagena Golfa nie zachowała bezpiecznej odległości od jadącego przed nią Mercedesa i podczas przyhamowania najechała na jego tył. Uderzony Mercedes wpadł na jadącego przed nim Citroena Berlingo. Właścicielka Golfa została ukarana za ten karambol punktami karnymi i odpowiednim mandatem.
Do niemal identycznego zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godziny 20:50 w Kowanówku. Kierujący Mercedesem, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, najechał na tył Citroena, który uderzył w jadącą przed nim Toyotę.
Najgroźniej wyglądała jednak kolizja, do której doszło w poniedziałek na krajowej jedenastce. Kierowca Volvo także stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, rozbijając się na drzewie. Na szczęście wyszedł z całego zdarzenia bez szwanku, a o tym zdarzeniu piszemy w innym miejscu.