RUDA. Około godziny19:20 klienci i personel sklepu Dino w miejscowości Ruda poczuli nieprzyjemny zapach spalenizny.
Nie były to raczej płonące cen, ani gorące okazje, wezwano więc strażaków, aby sprawdzili, gdzie i co się pali.
Druhowie przybyli obwąchali co trzeba i stwierdzili, że to awaria jednej z lodówek wionie spalenizną.
Lodówkę odłączono od sieci i odpowiednio schłodzono. Od tego momentu wszystko wróciło do normy.