POWIAT OBORNICKI. W minioną sobotę solidnie powiało i na skutki wichury nie trzeba było czekać. Już o 8:15 rogozińscy strażacy wyjechali do miejscowości Międzylesie, gdzie powalone drzewo zablokowało drogę.
O tej samej godzinie inna ekipa usuwała z promenady w Rogoźnie złamaną topolę.
Tej samej soboty około godziny 9:45 oborniccy strażacy wspierani przez druhów z lokalnych OSP zostali wezwani do miejscowości Niemieczkowo, gdzie powalone wielkie drzewo zatarasowało drogę.
Gdy je usunęli trzeba było jechać do wsi Ruks Młyn, bo spory konar drzewa zawisł na liniach telefonicznych.
Takich zdarzeń było więcej a nieprzewidywalna pogoda dostarcza kolejnych.