ROGOŹNO. Kolej metropolitalna rusza niebawem, a gminy solidarnie dokładają się do jej eksploatacji. Gmina Rogoźno wpłaci do kasy Poznańskiej Kolei Metropolitalnej (PKM) w roku 2020 – 210,5 tys., a w latach 2021 i 2022 podobne kwoty. – Wiele to nie jest, choć mało także nie. Obawiałem się, że dopłaty dla kolei będą większe, bo mamy do Poznania w powiecie najdalej, ale koszt policzono solidarnie, prezydent Poznania znacznie się do puli dołożył, czyniąc gest wobec gmin takich jak nasza czy Oborniki, więc nie dokładamy wiele. Stawka została wyliczona na trzy lata i się nie zmieni jeśli pasażerów będzie dosyć – stwierdził Roman Szuberski.
W ten sposób gmina wejdzie do systemu i w Rogoźnie będzie się zatrzymywać każdego dnia nie mniej niż 15 par pociągów PKM oraz pociągi Kolei Wielkopolskiej i spółki PKL.
Przejazd z Rogoźna do Poznania i powrót będzie szybki i łatwy jak nigdy dotąd, choć byłby jeszcze łatwiejszy, gdyby nie odległe od centrum położenie dworca.
Burmistrz Roman Szuberski rąk nie opuszcza i już organizuje dojazdy. Najłatwiej będzie dotrzeć do dworca samochodem. Problemem będzie jednak parking, a właściwie jego brak. Na obecnym wiele aut się nie pomieści, więc potrzebny będzie znacznie większy. – Myślę o działkach przyległych do dworca, gdzie można by było pozostawić pojazdy. Będę rozmawiał też z PKP o możliwości przekazaniu nam placu pod parking.
Burmistrz myśli też o transporcie zbiorowym: Mam propozycje i przygotuję dojazdy. Rozmawiam z przewoźnikami, by zabezpieczyć dojazd na wszystkie lub choć większość par pociągów.
Trzecim wyjściem są rowery, a rogoźnianie są znani z zamiłowania do tych pojazdów.
– Planuję wprowadzić rowery jak w Poznaniu, bo osób będzie dojeżdżało do dworca dużo i to od granic miasta do dworca. Rowery będą wydawane na kartę miejską, która uprawni też do przejazdu komunikacją miejską w Poznaniu – powiedział Roman Szuberski.
Z cała pewnością dojazd do dworca to spore wyzwanie, choć nie ma wątpliwości, że energiczny jak zawsze burmistrz sobie z tym wyzwaniem poradzi. O dojeździe do rogozińskiego dworca będzie musiał pomyśleć też wójt Ryczywołu, bo PKM będzie najlepszym połączeniem jego gminy z Obornikami i stolicą Wielkopolski. To jednak już zupełnie inny temat.