POWIAT OBORNICKI. Ku zaskoczeniu obserwatorów ostatniej sesji rady, najostrzejszej krytyki działań władz powiatu obornickiego, od 11 lat zdominowanego przez polityków związanych z Platformą Obywatelską, dokonał… członek tej partii i wysoki urzędnik starostwa, sekretarz powiatu Piotr Sitek.
Jak już pisaliśmy, radni opozycji protestują przeciwko likwidacji w obornickim szpitalu oddziału Długoterminowej Opieki Medycznej. Radny Edmund Kuźniak (SiG, Rogoźno) pytał, czy któryś ze starostów prowadził rozmowy z gminami, innymi powiatami, władzami województwa, żeby coś z tym fantem zrobić – mając na myśli opiekę nad najsłabszymi mieszkańcam.
Sitek odpowiedział w ostrych słowach: nie łudźmy się, że my w powiecie obornickim stworzymy domy dziecka, zakłady wychowawcze, domy spokojnej starości, czy oddziały paliatywne. Cała sfera opiekuńcza w powiecie obornickim rzeczywiście leży. Nie ma ani jednej placówki. To są fakty.
Pozostaje pytanie, po co komu powiat, który likwiduje jedyne miejsce opieki nad najsłabszymi, a nic nie tworzy w zamian.