OBORNIKI, LUBASZ. Oborniccy seniorzy w znacznej liczbie lubią małe radości życia i chętnie się im oddają.
Członkowie Klubu “Senior+” spotkają się co pewien czas na wspólnym śpiewaniu. W ostatnich dniach dołączył do nich pana Jacka grającego na dość nietypowym instrumencie, bo na cajonie (kahonie). To drewniana skrzynka perkusyjna, pochodząca z Afryki, wymyślona przez afrykańskich niewolników na kontynencie amerykańskim, da dokładnie w Peru.
Wzmocnił zespół przygrywający tym, co śpiewają a śpiewa większość seniorów. Ich spotkania z muzyką stają się coraz ciekawsze.
Nie mniej ciekawe są wspólne wycieczki. Ostatnia z nich miała miejsce w przedostatni dzień lipca a Karolina Czubała reprezentująca Stowarzyszenie “Barwy Pokoleń” zadbała o to, by atrakcji nie brakło. Członkinie i członkowie Klubu “Senior+” w Obornikach wybrali się na wycieczkę krajoznawczą do Lubasza. Pierwszym punktem w planie wyjazdu było zwiedzanie sanktuarium Królowej Polskich Rodzin. Historię sanktuarium oraz tamtejszych okolic bardzo ciekawie przedstawił lokalny proboszcz.
W następnej kolejności uczestnicy wycieczki przespacerowali się do pobliskiego ośrodka szkoleniowo-rekreacyjnego Portus, gdzie zostali podzieleni na trzy grupy i zamiennie uczestniczyli w poszczególnych atrakcjach. Wśród nich znalazły się rejs pomostem pływającym po jeziorze Długim, turniej bingo i warsztaty produkcji napitków domowych wraz z degustacją. Na koniec wszyscy pokrzepiwszy swoje siły dwudaniowym obiadem i po wykonaniu grupowego zdjęcia pamiątkowego na tle jeziora, wyruszyli w drogę powrotną. Teraz bardzo dziękują za naszym pośrednictwem pani Karolinie oraz pozostałym osobom zaangażowanym w organizację tego pięknego i obfitującego w atrakcje dnia w Lubaszu.