OBORNIKI. Rząd ogłosił nowy program modernizacji zabytków. Burmistrz Tomasz Szrama chce do niego przystąpić i zgłosić do renowacji dawny zbór staroluterański znajdujący się na skarpie, u zbiegu ulic Kowalskiej i Lipowej. Ma tam powstać sala ślubów.
O ile samo miejsce wydaje się być reprezentacyjne, to już obecny budynek zboru mniej. Do niedawna mieściła się tam salka do ćwiczeń orkiestry dętej i pomieszczenia na instrumenty.
W zamyśle burmistrza jest to doskonałe miejsce na salę ślubów z prawdziwego zdarzenia. Orkiestra na tym nie ucierpi, bo jest dla niej już zaprojektowane miejsce w nowym domu kultury.
Gdyby zmodernizować pomieszczenia budynku na skarpie, można by tam ulokować elegancką salę ślubów, jakiej Obornikom bardzo brakuje.
Obecna proteza takiej sali, ulokowana w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego, w niczym nie umywa się do tej, która ma już swój projekt i mogłaby znaleźć się w budynku na skarpie.
Jeżeli nieco puścić wodze wyobraźni, para młodych miałaby nieomal w zasięgu ręki dwa kościoły, ze trzy kawiarnie i restauracje, o Rynku i nieodległym parkingu gminnym nie wspominając, a sama sala w budynku parterowym, dostępnym też dla niepełnosprawnych.
Burmistrz oczekuje teraz obywatelskiego poparcia dla swego projektu.