RYCZYWÓŁ. Dotarła do nas wieść o cichych planach zlikwidowania rewiru dzielnicowych w Ryczywole. Powodem jest szukanie oszczędności w policji.
Na pierwszy ogień poszły do likwidacji rewiry i małe posterunki. Ten w Ryczywole znajduje się w piętrowym budynku. Przez lata paleniem w centralnym og- rzewaniu zajmował się tam lokator z piętra, emerytowany policjant. Od czasu, gdy przeszedł na ogrzewanie elektryczne, trzeba było opłacić palacza i jego wynagrodzenie stało się pozycją do zaoszczędzenia.
Poprosiliśmy o komentarz wójta gminy Ryczywół. – Ja do tego ręki nie przyłożę – oświadczył Jerzy Gacek. Zapytany, czy w razie ostatecznej decyzji o likwidacji budynku rewiru znalazłby w Ryczywole odpowiednie pomieszczenie dla dzielnicowych, odparł: trzeba rozmawiać. Myślę, że znajdzie się jakieś wyjście, ale trzeba porozmawiać. Dodał też, że jakiś mały pokoik dla rewirowych cofnie gminę do lat pięćdziesiątych.
Zdaniem ryczywolskich radnych, likwidacja rewiru w ich miejscowości byłaby złym posunięciem. – Czy policjanci są tam czy nie, jednak sam fakt, że lada moment mogą się pojawić poprawia poczucie bezpieczeństwa. Nie można go odbierać obywatelom – skomentował sytuację radny Witold Kruś.