OBORNIKI. Rozpoczęto remont ulicy Nad Wełną, ku radości wszystkich mieszkających tam oborniczan. Droga przez lata była zaniedbywana przez władze.Prowadziła w szczere pole. Po budowie w pobliżu supermarketu sieci Biedronka zbudowano dojazd do sklepu i krótki odcinek sięgający do ul. Nad Wełną.
Po tej zmianie wielu klientów sklepu zaczęło zwracać uwagę na zapomnianą drogę. Okolica zaczęła wyglądać znacznie lepiej, ale brak studzienek deszczowych komplikował życie kierowców i właścicieli pobliskich posesji. Urząd miasta wreszcie zdecydował się, zawstydzony złym staniem drogi biegnącej w pobliżu centrum miasta, wyremontować wysłużony odcinek. Prace rozpoczęto w minionym tygodniu a ich efektem ma być powstanie asfaltowej jezdni z kanalizacją deszczową i oświetleniem.
Do końca jeszcze daleko. Na razie droga jest nieprzejezdna. Stwarza to utrudnienia przede wszystkim dla wracających z zakupów w supermarkecie oborniczan, którzy używali jej jako skrótu. Jak się jednak okazało problem dotknął również kolędujących księży. Robotnicy nie pomyśleli, żeby położyć kładki na rozkopanej ziemi. Deszcze zamieniły plac budowy w jezioro błota. Nie tylko lokatorzy pobliskich domów narzekali na swój los, również ale kolędujący w obłoconych sutannach księża. Nie przeszkodziło im to jednak w odwiedzinach u parafian, którzy byli im wdzięczni za pokonanie pełnej błota ulicy.