ROGOŹNO. W pobliżu podstacji Zespołu Ratownictwa Medycznego i hurtowni z materiałami instalacyjnymi przy ulicy Fabrycznej w Rogoźnie trwa od pewnego czasu rozbiórka starych budynków technicznych jak i dawnej hali produkcyjnej należącej niegdyś do zasobów Rofamy.
Jak rozbiórka to i bałagan, jak zima to i poszukiwanie czegoś na ognisko, do ogrzania się podczas pracy, a może nawet dla zabawy?
Tak czy inaczej, we wtorek około godziny 17 pojawił się w tym miejscu ogień, który się rozprzestrzeniał dość szybko i rósł w siłę.
Wezwano straż pożarną, a ta sprawnie przybyła, aby zagasić ogień. Płomieniami objęta była już znaczna część pustostanu. Ogień objął też stojącą w miejscu rozbiórki koparkę. Zaczął zagrażać pobliskiej hali produkcyjnej, podstacji pogotowia oraz hurtowni z materiałami instalacyjnymi.
Sytuacja była bardzo dynamiczna i niestabilna. Do akcji gaszenia przyłączały się kolejne zastępy. Ogień gasiły dwa zespoły z Rogoźna, jeden z OSP Gościejewo oraz jednostka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach oraz zespół z OSP Pruśce. Ostatecznie z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej i na szczęście skutecznie.
Akcja gaśnicza została zakończona dopiero po godz. 19, a więc po ponad dwóch godzinach.
Sprawna organizacja i spory wysiłek strażaków zdecydowanie zmniejszył straty.
Ogółem spłonęło około 60 metrów kwadratowych takich materiałów jak deski, płyty czy stare kable. Nadpaliła się też koparka. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że żadna z obecnych tam osób nie ucierpiała.