ROGOŹNO. Rada miejska Rogoźna zastanawiała się na co przeznaczyć pomniejsze kwoty pozostałe w rezerwie budżetowej. Zbigniew Nowak zaproponował podzielić owe wolne środki tak, by były też pieniądze na wyjazd zawodników tekwondo na Mistrzostwa Europy do Davos.
Burmistrz Bogusław Janus ostro oponował uważając, że inwestowanie w poznańskich zawodników mało popularnej dyscypliny sportu jest zwykłą rozrzutnością. – 3600 złotych dla tekwondo, w którym bardzo krótko działają i nie zwrócili się o środki do nas a tylko jeden zawodnik jest z Rogoźna, a reszta z Poznania, to coś nie w porządku. Ci poznańscy trenerzy przyjeżdżają do Rogoźna by dużo zarabiać na rogoźnianach a my jeszcze mamy ich dofinansować? Radny Nowak im po znajomości załatwia pieniądze na wyjazd. Ja jestem przeciw.
Radnego Kinacha zainteresowało, czy kiedykolwiek Rogoźno zaistniało w Mistrzostwach Europy? Jest młodym radnym i miał prawo nie wiedzieć, że kiedyś mistrzostwa Europy organizowano nawet w samym centrum Rogoźna, w czasach gdy po jeziorze pędziły ścigacze.
Bogusław Janus przypomniał mu i innym Jerzego Gędka, wielokrotnego mistrza Europy i świata, rogoźnianina, którego podatnicy nie muszą finansować, a który sławi ich miasto. Na koniec zapytał radnych, czy równie hojnie dadzą pieniądze jemu na zawody myśliwskie?
Ostatecznie rada zdecydowała głosami 10 do 4 sfinansować z pieniędzy podatników wyjazd poznańskich zawodników i jednego rogoźnianina do szwajcarskiego Davos.