POWIAT OBORNICKI. Właśnie został ogłoszony kolejny ranking bogactwa samorządów za rok 2018 a przygotowany przez specjalistów dla magazynu „Wspólnota”.
Metoda rankingu od lat jest taka sama: autorzy dzielą dochody każdego samorządu przez liczbę mieszkańców. Pominięto przy tym wpływy z dotacji celowych. Ranking nie jest zbyt optymistyczny dla Wielkopolski. Powód? Choć województwo wielkopolskie należy do najbogatszych, słabiej wypada w rankingach powiatów czy miast.
Biorąc pod uwagę ranking województw, od lat liderem jest województwo mazowieckie z zamożnością w przeliczeniu na mieszkańca w wysokości 421 złotych. Wielkopolska niezmiennie plasuje się na czwartym miejscu z wynikiem 269 złotych per capita (na głowę). Ustępuje miejsca nie tylko Mazowszu, ale też województwom dolnośląskiemu i podkarpackiemu.
W rankingu miast wojewódzkich Poznań uplasował się dopiero na szóstym miejscu z wynikiem 5592 zł na mieszkańca. W poprzednim rankingu wynik był lepszy lądując na czwartej pozycji. W roku 2018 bogatsze od Poznania okazały się nie tylko Warszawa (od lat na pierwszym miejscu), ale też Wrocław, Opole, Gdańsk i Kraków.
Konin zamyka w tegorocznym rankingu listę 10 najbogatszych miast na prawach powiatu. Zamożność na mieszkańca wynosi tam 4980 złotych, choć zarobki należą w Koninie do najniższych w całej Wielkopolsce. Numerem jeden niezmiennie jest Sopot z zamożnością per capita na poziomie 7495 zł.
Wielkopolska ma swojego reprezentanta wśród najbogatszych gmin wiejskich. Na ósmym miejscu w kraju znalazł się podpoznański Suchy Las z wynikiem 7462 zł na mieszkańca. W rankingu prowadzi gmina Kleszczów z województwa łódzkiego z zamożnością na poziomie… 35 829 złotych na mieszkańca i nie zależy to od przedsiębiorczości mieszkańców tej gminy, lecz od kolosalnych kwot spływających do gminnej kasy z lokalnej wielkiej elektrowni.
Wśród miast powiatowych, w pierwszej 10 najbogatszych nie znalazło się żadne wielkopolskie miasto. Oborniki spadły o jedną pozycję w stosunku do wyniku roku 2017 i zajęły 107 pozycję na 267 innych miast powiatowych z kwotą na mieszkańca 3094,87 zł. Przy kwotach rzędu 4800 na głowę mieszkańca podwarszawskiego Piaseczna czy Grodziska Mazowieckiego nie jest to wcale mało. Warto też zauważyć, że dochody gmin liczone są bez pozyskanych dotacji, a tych w roku minionym w Obornikach było ich rekordowo dużo. Gdyby więc podliczyć dochody gmin wraz z dotacjami, to Oborniki pofrunęły by mocno w górę.
Rogoźno uplasowało się na 365 pozycji na 597 możliwych z kwotą 2911,82 złotych per capita. Był to spadek w stosunku do roku ubiegłego o 90 pozycji a na pociechę warto przypomnieć, że w roku 2016 Rogoźno zajęło dopiero 409 lokatę wśród miast polskich.
Wśród gmin wiejskich Ryczywół zajął pozycję 497 za spadkiem w stosunku do roku 2017, najlepszego w historii gminy, o 82 pozycje z kwotą na głowę mieszkańca 3110,36 złotych.
Jeżeli komuś wydaje się to słabe, to małopolski Bolesław zamyka listę rankingu na pozycji 1548 z kwotę 2211,87zł per capita co stawia gminne w całkiem innym świetle.
Wśród najzamożniejszym powiatów liderem jest od lat powiat człuchowski w województwie pomorskim. Przypada tam na głowę każdego mieszkańca (per capita) aż 1455,44 złotych.
Na tym tle powiat obornicki zajął w tym samym rankingu zamożności wśród polskich powiatów dopiero 235 miejsce na 314 możliwych z kwotą 635,72 zł na głowę mieszkańca. Szału może i nie ma, ale spaść jeszcze niżej będzie bardzo trudno, jeżeli może to być jakąś pociechą.