ROGOŹNO. W minionym tygodniu radni zadecydowali o udzieleniu absolutorium burmistrzowi. Zanim jednak doszło o głosowania, cześć w mocnych słowach krytykowała działania Bogusława Janusa. Krytykowano zwłaszcza sposób pobierania opłat z targowiska miejskiego.
Roman Szuberski stwierdził: popełniono kilka błędów. W roku budżetowym 2013 burmistrz nie dopełnił należytej staranności nad pobieraniem opłaty targowej. Doprowadziło to do tego, że przez cały rok 2013 opłaty były pobierane w sposób bezprawny. Wsparła go radna Renata Tomaszewska pytając: czy zaczął pan, jako człowiek honoru, rozpoczął zwracanie niezgodnie z prawem pobranych środków, czyli od użytkowników targowiska?
Janus po części przyznał się do błędu, ale wskazał, że wina jest również po stronie radnych. – W listopadzie 2012 roku przygotowałem uchwałę o opłatach targowych i inkasie. Wtedy rada nie podjęła tej uchwały. To był efekt braku uchwały o inkasie. Pani Tomaszewska próbowała naciskać na moją ambicję wypowiedzią o człowieku honoru. Opłaty były pobierane dobrze i nikt nie zapłacił więcej niż powinien. Więc nie będziemy tych pieniędzy oddawać. Nikt nie został oszukany – ripostował burmistrz.
Kolejne słowa krytyki padły ze strony radnego Henryka Janusa: drogi gminne od lat są w stanie tragicznym. Przede wszystkim chodzi o pobocza dróg. Od lat mówię o wykaszaniu poboczu, które przyniosłoby oszczędności przy odśnieżaniu. Janus nie pozostał dłużny: w budżecie mamy 10 tys. zł na wykaszanie. Wydajemy na to ponad 8 tys. zł. Maciej Kutka zarzucił wypłacanie pieniędzy jednemu z pracowników domu kultury: podałem w wątpliwość, czy do maja 2013 roku były słusznie wydawane pieniądze na zastępce dyrektora RCK. Janus przypomniał, że poprzedni dyrektor RCK pól roku był na zwolnieniu lekarskim i dodał: nie zostało naruszone żadne prawo. Regulamin organizacyjny mówił, że dyrektor może powoła zastępce i wypłacać mu z tego tytułu pieniądze.
Jednak większość radnych uznała, że burmistrz prawidłowo wypełnił obowiązki. Burmistrz po po uzyskaniu absolutorium, skłonił się oklaskującyn go na sali. Naszej gazecie komentował głosowanie tymi słowami: jestem zadowolony z wykonania budżetu i pozytywnej decyzji izby obrachunkowej. Natomiast zarzuty radnych w stosunku do moich działań były śmieszne. Większość rady jednak uznała, że pomimo tej absurdalnej krytyki należy mi się absolutorium. z czego jestem bardzo zadowolony.