OBORNIKI. Co jakiś czas pewien psi behawiorysta szkoli podopiecznych schroniska Azorek. Przy okazji szkoli też psy, których właściciele przychodzą pod schronisko z własnymi pupilami. Kierownik Azorka Iwona Jindra chce to jakoś uregulować, by nie być posądzona o prywatę. Problemem zajęła się komisja radnych, którzy jednak nie wiedzą co, jak oraz za ile i nie chcą decydować, bo nie wiedzą jak rozlicza się psiego behawiorystę.