ROGOŹNO. W ubiegłym tygodniu do naszej redakcji zadzwonił rozżalony czytelnik z ul. Wielkiej Poznańskiej, skarżąc na pracującą w okolicy prostytutkę. Kobieta, która specjalizuję się w udzielania wsparcia seksualnego za 150 zł na godzinę, obrała sobie okolice rogozińskiej strzelnicy jako miejsce prowadzenia interesów.
– Spotkałem ją wracając z pracy. Zastanowił mnie samochód zaparkowany przed wjazdem na strzelnicę. Później usłyszałem, że ktoś uprawia seks. Wydało mi się to zabawne, ale później okazało się, że obsługuje tam klientów dość regularnie – opowiadał nam zbulwersowany czytelnik.
Według relacji mieszkańców Wielkiej Poznańskiej, z którymi rozmawialiśmy, kobieta jest jedną z pań na telefon i ogłasza swoje usługi w internecie. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy zastępcę komendanta policji w Rogoźnie Krzysztofa Ryżka. – Jesteśmy jednym z nielicznych powiatów w Wielkopolsce, któremu udało się porodzić z problemem przydrożnej prostytucji. Coroczne akcje przyniosły oczekiwany skutek i w tym roku na drogach powiatu nie znajdziemy pań lekkich obyczajów. Tej pani również nie pozostawimy samej sobie.
Policja przygląda się sprawie rogozinskiej prostytutki a my dodajmy, że według komentarzy zadowolonych klientów zamieszczanych w internecie, młoda dama posługująca się pseudonimem Megan nie tylko przyjmuje lokalnych klientów, ale jest znana w Wągrowcu i w Poznaniu.