OBORNIKI. Na początku lipca zarząd szpitala wysłał do obornickiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez lokalną firmę medyczną OBST Ambulans Union. Jest to kolejny etap waki o kontrakt na nocną i świąteczną opiekę zdrowotną.
Przez lata nocami pacjentami zajmował się szpital. Od początku roku zajmuje się nimi firma OBST przy ul. Łukowskiej w Obornikach. Chodzi tutaj o niemałe pieniądze, ponieważ wykonawca usługi otrzymuje od NFZ około 2 mln złotych.
Szpital nie uzyskał kontaktu ponieważ nie posiadał odpowiedniego certyfikatu, ten za to uzyskała firma OBST. Wiarygodność certyfikatu konkurencji podważył zarząd szpitala i zgłosił swoje zarzuty do Polskiego Centrum Akredytacji w Warszawie – jednostki rządowej zajmującej się weryfikacją firm udzielających certyfikaty.
– Ja nie robię z tego tajemnicy. Zakończono pozytywnie naszą skargę. Centrum wydało decyzję, że nie było uzasadnienia, żeby dawać certyfikat. 9 stycznia nie było ku temu podstaw – twierdzi dyrektor szpitala Małgorzata Ludzkowska.
O tym, czy oskarżenia szpitala pod adresem konkurencji są prawdziwe, zadecyduje śledztwo prokuratury.