SŁOMOWO, OBORNIKI. Doszło do sądowego finału sprawy księdza proboszcza W.R. ze Słomowa, który kilka tygodni temu prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Niedaleko kościoła potrącił on dziewczynkę, która wracała do domu babci, gdzie przebywała na wakacjach.
W ubiegłym tygodniu, przed sądem, ksiądz proboszcz przyznał się do jazdy po spożyciu alkoholu i dobrowolnie poddał się karze. Sąd odebrał mu prawo jazdy na okres jednego roku i skazał na grzywnę wysokości ponad 1000 zł.
Śledczy doszli do wniosku, że do potrącenia doszło z winy dziewczynki, i w tym zakresie ewentualne zarzuty wobec księdza umorzono.