GMINA OBORNIKI. Jak poinformował nas szef obornickiej oświaty Krzysztof Hetmański, do próbnych egzaminów ósmoklasistów przystąpili jedynie ochotnicy, a i tak system tego nie wytrzymał.
Największy problem mieli zdający język polski. Serwer Centralnej Komisji Egzaminacyjnej nie wytrzymał natłoku informacji i odmówił posłuszeństwa.
Hetmański nie wyobraża sobie powszechnego egzaminu ósmoklasisty przeprowadzonego w sposób zdalny. – System tego nie wytrzyma, część uczniów nie ma dostępu do internetu, część nie posiada komputera. Aby ich doposażyć potrzebujemy co najmniej 400 komputerów, możemy zabezpieczyć maksimum 40, co stanowi zaledwie 10% potrzeb.
Gmina ma nadzieję kupić 40 a może i 50 nowych komputery i bardzo się z tym spieszy, bo ceny tego sprzętu szybują w górę w obawie, że produkcja sprzętu elektronicznego stanie.
Sam wydział oświaty pracuje normalnie, choć w biurach pojawiło się około 70% personelu, co i tak jest niezłym wynikiem. Czym zajmuje się oświata? Głównie sprawozdawczością za rok miniony. Uda się przeprowadzić egzaminy czy nie uda, sprawozdania są dla krajowych władz oświatowych priorytetem i muszą być sporządzane terminowo.
– Na szczęście mamy doskonały personel, księgowe z dużym doświadczeniem i praca przebiega normalnie – zapewnił Krzysztof Hetmański, dodając: Co do zdalnych egzaminów, ciemno to widzę.