OBORNIKI. W ubiegłym tygodniu mieszkańcy bloku nr 8 przy Armii Krajowej na Osiedlu Leśnym w Obornikach przeżyli bezsenną noc. W nocy z środy na czwartek koło godziny 2 nad ranem, mieszkanka trzeciego piętra zauważywszy dym unoszący się na klatce wezwała straż pożarną.
Strażacy odnaleźli źródło zadymienia. Były nim palące się drzwi w piwnicy. Ilość dymu unoszącego się na klatce schodowej, wytworzona poprzez trawiący wszystko ogień, była tak duża, że strażacy nakazali wszystkim pozostać w swoich mieszkaniach i otworzyć jak szeroko okna. Ciekawość jednak spowodowała, iż mieszkańcy bloku urządzili sobie piknik balkonowy, uważnie przyglądając się z góry pracującym strażakom.
Po ugaszeniu źródła dymu wprowadzono do piwnicy i na klatkę schodową specjalną pompę oddymiająca, która oczyściła powietrze z trujących oparów. Jakby tego było mało dla lokatorów, okazało się, że żywioł zniszczył również instalację elektryczną w piwnicy, pozbawiając blok prądu na ponad dobę.
Oficjalny powód pożaru pozostaje nieznany, jedna są poważne przesłanki wskazujące na próbę podpalenia. Część mieszkańców oskarża młodzież, która w nocy urządziła w piwnicy alkoholową libację. Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie.