GMINA OBORNIKI. Brak chodników jest zmorą wielu wsi. Ich mieszkańcy chodzą nie zawsze bezpiecznymi poboczami o ile pozwala im na to aura. Gdy pobocza zamieniają się po deszczach w grzęzawiska, zmuszeni są chodzić jezdnią. O ile przy drogach gminnych chodników jest sporo, to przy dragach powiatowych, jak na lekarstwo.
Fakt ten potwierdza burmistrz Tomasz Szrama planując wespół z powiatem za pieniądze gminy wybudować, choć te najpilniejsze. – Potrzebny jest chodnik w Lulinie, bo dziurawe pobocza utrudniają ruch pieszym a wiem, że ruch jest tam duży. Potrzebne są także chodniki w Wargowie, Kiszewie i Lulinie. Myślę porozumieć się w tej sprawie z powiatem.