OBORNIKI. W poniedziałek iskra w jednym z mieszkań przy ul. Gołaszyńskiej spowodowała wybuch pożaru, który zajął cały domu. Sześć rodzin, w tym dziesięcioro dzieci, ewakuowano z budynku. Ogień pojawił się najpierw w pustym mieszkaniu na poddaszu.
Strażacy, po przyjeździe na miejsce, kazali odsunąć się „gapiom”. Palił się dach z eternitu. Trujące opary opadały na zgromadzonych w koło ludzi. Z narażeniem życia strażacy weszli do środka palącego się budynku, by uratować dwa psy, które nie zdołały się samodzielnie wydostać Psiaki zostały oddane prawowitym właścicielom.
W ogień wycelowano dwa węże gaśnicze. Jeden wystrzelił mocny strumień wody na palące się mieszkanie, drugi gasił płomienie na piętrze. Po kilkunastu minutach udało się ugasić ogień. Zarówno wyposażenie, jak i dach zostały zniszczone. Ściany przybrały kolor węgla. Straty w przybliżeniu wynoszą ponad 20 tys. zł.
