PIOTROWO. Jest gorąco i sucho. W takich warunkach nietrudno o pożar. Płoną trawy, ścierniska i zboża. Płonie ściółka leśna, krzewy i drzewa. Płonął też… obornik.
Doszło do tego w sobotę w miejscowości Piotrowo. Około godziny 20. ktoś zauważył, że pali się składowany na polu wysuszony na wiór obornik.
Wezwano straż pożarną. Nim ta dotarła, mieszkający niedaleko pan Radosław rozrzucił pryzmę obornika przy pomocy ładowarki teleskopowej, co ułatwiło strażakom zagaszenie ognia.
Druhowie z OSP Ryczywół i Skrzetusz dziękują za naszym pośrednictwem panu Radosławowi za pomoc i ostrzegają: Gdy gorąco i sucho o pożar nie jest trudno.