POZNAŃ, OBORNIKI. We wtorek w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu odbyło się walne zebranie członków Stowarzyszenia Gmin Powiatów i Województw „Droga S11”.
Obrady poprowadził wybrany na przewodniczącego zebrania burmistrz Obornik Tomasz Szrama. Sekretarzem wybrano wicestarostę obornickiego Waldemara Cyranka.
Głównym punktem obrad było przyjęcie sprawozdania za rok 2021 oraz udzielenie absolutorium zarządowi, który kolejną kadencję działał pod przewodnictwem wicemarszałka województwa wielkopolskiego Wojciecha Jankowiaka. W obradach uczestniczyli także przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy przekazali informację na temat aktualnego zaawansowania prac na kolejnych odcinkach drogi S11.
Po powrocie Tomasza Szramy do Obornik zapytaliśmy go o postęp w pracach nad długo, a nawet zbyt długo oczekiwaną drogą ekspresową S11.
Fragment drogi najbliższy Obornikom skurczył się do odcinka od Chludowa do Parkowa. Pozostałe fragmenty ekspresówki będą musiały poczekać na realizację kolejne lata.
Obecnie dobiegają końca prace nad przygotowaniem środowiskowym, które ma wykluczyć ewentualne niespodzianki w przebiegu nowej drogi. Jak na razie przyrodnicy nie znaleźli żadnych ślimaków czy orłów, których gniazda mogłyby przeszkodzić w budowie drogi obwodnicowej.
Wciąż pozostaje jeszcze kwestia finansowania inwestycji, a jej koszt miał wzrosnąć już pięciokrotnie i rośnie nadal.
Obietnica rządu, że fragment drogi krajowej nr 11 z Poznania do Obornik (a teraz już od Chludowa) wraz z obwodnicą Obornik może ruszyć w roku 2022 i będzie gotowy w roku 2024 wydaje się równie prawdopodobna jak Gwiazdka w maju.