OBORNIKI. Patio, to jak zapewne większość czytelników wie, wewnętrzny dziedziniec wpisany w bryłę domu. Najczęściej patio wykonuje się na wysokości gruntu, utwardzając teren za pomocą materiałów takich jak kamienne płyty, beton, kostka brukowa. Tę właśnie wybrał projektant patia na terenie Zespołu Szkół im gen. T Kutrzeby.
Patio powstało kiedyś wraz ze szkołą, a niedługo potem dyrektor Michał Nowaczyk je zgrabnie zagospodarował. Nauczyciel języka polskiego i plastyk z wykształcenia Zbigniew Adamczewski doprowadził patio do prawdziwego rozkwitu czyniąc je pięknym. Nasadził nowe rośliny, zadbał o ich wzrost i dobrostan. Kolejny dyrektor niestety nie ruszył palcem, aby patio nadal mogło cieszyć oczy i służyć młodzieży. Wreszcie pojawiła się kolejna dyrektor i zadbała o doprowadzenie patio do wcześniejszego piękna. Jej staraniem w ciągu kilka tygodni zakończyły się prace i warto tu dodać, że planowano je na czas dwa razy dłuższy.
Kosztem kilkudziesięciu tysięcy wywieziono tony gruzu. Firma Nowmax z Połajewa musiała się dozbroić w specjalną taczkę motorową, aby wywieźć śmieci z patio drzwiami o szerokości 90 centymetrów. Sukces jest pełen. Nowe nasadzenia, równe, gładkie ścieżki i liczne ławeczki pozwolą młodzieży odpocząć w godziwych, miłych warunkach i spędzać czas w czasie przerw lekcyjnych na świeżym powietrzu aż do późnej jesieni.
Obecni podczas oddania patio szkole do użytku starosta Zofia Kotecka, radny Zbigniew Nowak, Andrzej Ilski i Katarzyna Woźniak, pełniąca też funkcję przewodniczącej rady rodziców czy wicestarosta Waldemar Cyranek podziwiali staranność wykonanych prac oraz gratulowali dyrektor placówki Małgorzacie Cyranek.
Szkoła miała, jak i inne, ogromne problemy z zapewnieniem pełnej kadry nauczycielskiej, ale z estetyką i ładem w budynkach szkolnych problemów żadnych nie było. Dobudowana część nadal pachnie świeżością, a w całym obiekcie czuć „kobiecą rękę”.
Co do samego patio, to symboliczne chociażby nazwanie go imieniem Zbigniewa Adamczewskiego miałoby głęboki sens.