OBORNIKI. Petenci magistratu oraz pacjenci przychodni narzekają na permanentny brak miejsc parkingowych wokół urzędu miejskiego. Narzekał na brak parkingu także radny Bogdan Bukowski. – Istniejące miejsca zajmują urzędnicy, którzy nie mieszczą się na podwórku. Andrzej Ilski w czasie posiedzenia komisji problemowej zaproponował: – zróbmy coś wreszcie, zamiast gadać o tym przez kolejne lata.
Sprawa irytuje o tyle, że na terenie gminnym zaraz za stojącymi na podwórzu urzędu garażami jest wolny plac. Nie ma tam jednak innego dojazdu jak przez teren wspólnoty. Ta się raczej na wjazd nie zgodzi, więc nie pozostanie nic innego jak wyburzenie jednego z garaży i zrobienie tamtędy przejazdu. Plac parkingowy znacznie by się powiększył dla urzędników i można by liczyć na wolne miejsca parkingowe przed urzędem i koło przychodni. Jeżeli apel Ilskiego nie trafi znów w próżnię, to sytuacja parkingowa znacznie się poprawi.