GMINA OBORNIKI. We wtorek w gminie Obornik wyłudzono pieniądze w dość specyficzny sposób. Był to tak zwane oszustwo na CBŚ. 70-letnia kobieta straciła około 150 tysięcy złotych.
Fikcyjny funkcjonariusz CBŚ przedstawił się jako Andrzej Szymański i poinformował seniorkę, że ktoś wkradł się na jej konto w banku i chce ukraść jej pieniądze.
Dalej twierdził, że aby do tego nie doszło, potrzebuje od kobiety wszystkich danych. W ten sposób, jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, będzie mógł jak najszybciej rozwikłać i uchronić jej oszczędności.
Kobieta podała swoje dane i kody zabezpieczające do akceptacji transakcji. Tym sposobem 70-latka straciła wszystkie swoje oszczędności, przechowywane na koncie bankowy. Konto to zostało opróżnione jeszcze tego samego dnia.
Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, współpracując z CBŚ. Zdaniem śledczych to tylko kwestia czasu, kiedy oszust zostanie namierzony. Czy jednak coś zostanie z pieniędzy oborniczanki do chwili jego aresztowania, to zupełnie inna sprawa.