OBORNIKI. Usługi cateringu i sprzątanie w obornickich placówkach oświatowo opiekuńczych przejęło Centrum Usług Wspólnych, powstałe swego czasu w urzędzie miejskim, by zastąpić szkolne księgowe i rozliczać jednostki oświaty w jednym miejscu.
Catering, jakkolwiek on brzmi, dotyczy w tym przypadku, głównie żywienia dzieci w trzech obornickich przedszkolach.
Szef CUW, dyrektor Krzysztof Hetmański wobec obaw o utratę pracy przez obsługę placówek, przeprowadził z personelem rozmowy i ustalono wspólnie, że z 17 zatrudnionych w przedszkolach pracowników, 16 przechodzi formalnie do Centrum Usług Wspólnych a jedna osoba zajmie się pomocą w opiece nad dziećmi.
Po co to wszystko? W pierwszym rzędzie będzie to optymalizacja wszelkich kosztów. Gdy jedna silna placówka będzie kupowała na rynku spożywczym żywność hurtowo, to i ceny będą niższe, co przy inflacji jest bardzo ważne. Podobnie byłoby z kwestii sprzątania. Tu można by także zoptymalizować koszty, bo nie byłyby potrzebne nadgodziny, nie było by też przestojów. Brygady sprzątające można by lepiej wykorzystać i zagospodarować.
Radni poparli ów pomysł i od nowego roku to działa.