GMINA OBORNIKI. W pewnym wieku problem obcięcia sobie paznokci u nóg potrafi urosnąć do rangi dramatu, zwłaszcza, gdy jest się osobą niesprawną i samotną, nie mającą się do kogo zwrócić. Są owszem fachowcy z pięknymi gabinetami, ale wielu emerytów na nie po prostu nie stać, a w obecnych czasach jeszcze bardziej.
Jedną z inicjatyw Obornickiej Rady Seniorów (ORS) było zorganizowanie opieki nad stopami, jeżeli jej potrzebują, dla grupy osób po 75. lub 80. roku życia, a mieszkających samotnie.
Rzecz wydawała się prosta, niestety problem wciąż nie jest rozwiązany.
ORS myślała o kompleksowym zajęciu się stopami seniorów, a nie jedynie obcięciem paznokci.
O ile tym ostatnim zabiegiem zajmuje się pedikiurzystka, o tyle kompleksową opieką podolog.
Obecny na zebraniu Rady Seniorów burmistrz Tomasz Szrama wyjaśnił ten poślizg: Problemem są pieniądze oraz mała ilość podologów. Na usługę podologia czeka się miesiąc do dwóch. Pomysłem jest kurs dla podologów, tak by było ich więcej.
Pielęgniarki z Pielęgniarsko-Położniczego Ośrodka Medycyny Środowiskowo-Rodzinnej „MULTI-MED.” Wandy Stankowskiej są uczynne i miłe i nie odmawiają obcięcia paznokci seniorom. Jest to już zatem jakieś wyjście.
Opiekunki świadczące usługi opiekuńcze we współpracy ze Spółdzielnią Socjalną „Uciec dystrofii” Grażyny Stachowiak mogą iść na kurs podologiczny, co im umożliwi poszerzenie swych usług. Obecnie nie mogą pomagać przy stopach, bowiem nie wolno im naruszyć powłoki skórnej, a mogłyby ją naruszyć. Jednak po kursie zyskają certyfikat pozwalający na wszelkie „operacje kosmetyczne” na stopach seniorów.
Członkinie i członkowie ORS podjęli w tej sprawie stosowną uchwałę uściślającą zakres usług.
Przedtem musieli uchylić wcześniejszą uchwałę dotyczącą „Mobilnej pielęgnacji stóp Seniorów”.
Teraz postanowili bowiem „zabrać się” do problemu z zupełnie innej strony, bo usługi w nowej uchwale są opisane ogólnikowo, zatem nie wymagają szczególnych uprawnień.
W fizycznym rozwiązaniu problemu pomocna ma być jak zwykle niezstąpiona Spółdzielnia Socjalna Grażyny Stachowiak.