OBORNIKI. Oddłużanie seniorów staje w Obornikach poważnym problemem. Dzięki współpracy Ośrodka Pomocy Społecznej z doradcą restrukturyzacyjnym Andrzejem Jabłońskim oraz komornikiem sadowym przy Sądzie Rejonowym w Obornikach Tomaszem Chojnackim, opracowano innowacyjny na terenie gminy Oborniki projekt „Z nadzieją na lepsze jutro”.
Podejmowane działania mają na celu podniesienie poziomu wiedzy mieszkańców gminy na temat szczególnej sytuacji osób zadłużonych, ich praw i obowiązków, przedstawienia instytucji, w których osoby z tej grupy mogą szukać pomocy.
Natomiast dla osób zadłużonych stanowią szansę na przezwyciężenie trudnej sytuacji życiowej, dzięki uzyskaniu przez nich zindywidualizowanej, kompleksowej pomocy i wsparcia w środowisku lokalnym służącym wyjściu z zadłużenia i odbudowania normalnego życia.
Ponadto uczestnicy projektu mogą również uzyskać bezpłatną pomoc w zakresie pozyskiwania i opracowywania dokumentacji niezbędnej do złożenia wniosku o upadłość konsumencką.
Podczas sesji Obornickiej Rady Seniorów, zorganizowano spotkanie informacyjne w ramach tegoż projektu. W poprzednich czterech emisjach brali udział uczestnicy Dziennego Domu Senior+ „Jagiellonka”, Klubów „Senior+” i „Miły dzień” oraz pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej. Szczegóły projektu zna jego koordynator Aldona Pawlik. Kontakt tel. – 697 007 168 lub 61 29 61 322 lub kontakt osobisty – Ośrodek Pomocy Społecznej w Obornikach, ul. Piłsudskiego 76, pokój 42.
Zaproszeni panowie wymienieni wyżej opowiadali seniorom, co ich czeka w razie wpadnięcia w spiralę długów, ostrzegali przed takim niebezpieczeństwem, tłumaczyli, co można stracić lub uratować stosując się do rad doradcy restrukturyzacyjnego oraz ile traci się w przypadku spotkania z komornikiem.
Komornik wyjaśniał czemu służyło jego działania w minionych wiekach i czemu służy obecnie. Opowiadał, czasem wręcz bawił, a czasem wyliczał. Z tych wyliczeń wynikało, że komornik pobierze z należności dłużnika od 3 do 10% zależnie jak szybko dłużnik swe zobowiązanie spłaci.
Każdy, kto miał kontakt z komornikiem doskonale wie, że zabierze on dłużnikowi znacznie, znacznie więcej. Dla wielu ratunkiem jest upadłość konsumencka, bo wniosek o nią kosztuje „zaledwie” 30 złotych, choć jest wiele warunków, które trzeba spełnić.
Projekt „Z nadzieją na lepsze jutro” daje faktycznie nadzieję na poprawę bytu, choć najczęściej człowiek zadłużony jest niestety człowiekiem straconym, bez prawdziwych szans na wyjście ze swej trudnej sytuacji. Jeżeli ma niewielkie dochody, znaczną ich część zajmie komornik lub odbierze syndyk, pozostawiając dłużnikowi jedynie kwotę niezbędną do biologicznego przeżycia. Na domiar złego dług wciąż rośnie, koszty życia także i ta matnia kończy się najczęściej razem z dłużnikiem. Na tej tragedii zarabia jedynie i to nieźle komornik.
Niemniej warto poznać mechanizmy rządzące długiem i temu służy projekt „Z nadzieją na lepsze jutro”.