OBORNIKI. Jak swego czasu informował rzecznik dyrekcji ochrony Środowiska, pojawiły się protesty dotyczące planowanej budowy obwodnicy Obornik. Na szczęście dla oborniczan okazało się, że protesty owszem były, ale dotyczyły odcinka S 11 wokół Szczecinka a nie Obornik.
– Nie o ten odcinek chodzi – wyjaśnia rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu Alina Cieślak.
Pani rzecznik zapewniła naszą redakcję, że żadnych opóźnień w planowanej budowie obwodnicy Obornik nie ma i być nie powinno.
Przypominamy, Konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia złożyły najkorzystniejsza zdaniem GDDKiA, ofertę na budowę 22-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S11 Oborniki – Poznań.
Odcinek obejmuje także obwodnicę Obornik i to jest dla naszych czytelników zapewne najważniejsze. Skoro nie ma żadnych odwołań, firmy zrealizują inwestycję w systemie projektuj i buduj za kwotę 853,45 mln zł w ciągu najbliższych 39 miesięcy.