OBORNIKI. W poprzednim numerze gazety donosiliśmy o groźnym w skutkach pożarze na obornickich Bielawach. Jak się okazało, w jedną noc żywioł pochłonął dorobek całego życia pięcioosobowej rodziny.
W wyniku pożaru straciła ona cały dobytek, a dom został całkowicie zniszczony.
Budynek wymaga kapitalnego remontu, zanim ktokolwiek będzie mógł tam zamieszkać. Potrzebne jest właściwie wszystko: ogromne ilości materiałów budowlanych i przede wszystkim środki na zakup niezbędnych rzeczy, bowiem ogień pochłonął wszystko, łącznie z instalacjami, stolarką okienną i drzwiową oraz całym wyposażeniem domu, sprzętem AGD.
Aktualnie rodzina przebywa w wynajętym mieszkaniu, a ogromną traumę po koszmarze, który ją spotkał, potęguje fakt, że straty przekraczają możliwości tej rodziny. Aby pomóc ogłoszono na forach internetowych zrzutkę.
Oborniczanie potrzebują bowiem przede wszystkim wsparcia finansowego, materiałów budowlanych oraz firm, które pomogą odbudować ich dom. Spaleniu uległy także okna o wymiarach: 1350 – 1400 2 szt., 700 – 1450, 1450 – 1100, 1200 – 1000 2 szt.
Gdyby ktoś chciał i mógł pomóc w tym temacie, to zachęcamy do kontaktu z rodziną telefonicznie: 532 464 008.
Do akcji pomocowej czynnie włączył się wiceburmistrz Piotr Woszczyk. Napisał: W związku z pożarem, który dotknął boleśnie rodzinę pani Marzeny z Obornik, zwracam się z prośbą o pomoc w nagłośnieniu dramatu, z góry dziękuję za pomoc, w razie pytań służę pomocą, aktualnie została uruchomiona także zbiórka publiczna na remont spalonego domu.