OBORNIKI. W ubiegłym roku Eugeniusz Kierstan, przewodnicząc radzie seniorów, zaproponował zorganizowanie przez władze miasta tanich posiłków dla ludzi starszych, niezamożnych i często samotnych. Dysputa w tej sprawie trwała długo, starania jeszcze dłużej, a potem nastąpiła cisza.
Sprawa obiadów dla seniorów wróciła podczas ostatniej, marcowej sesji rady seniorów. Kolejnym pomysłem jest przygotowywanie dla nich posiłków w stołówkach szkolnych. Seniorzy zaczynaliby konsumpcje po zakończeniu wydawania obiadów uczniom. Obiady są wydawane z refundacją opieki społecznej w określonych miejscach, ale według Eugeniusza Kierstana – Są najczęściej paskudne, więc te stołówkowe będą od nich lepsze. Jeżeli pomysł ze stołówkami nie wypali, to warto znów pertraktować z restauratorami, by ci wprowadzili abonamenty. Krzysztof Nowacki wyjaśnił: Rozmawiałem w tej sprawie z restauratorami, niektóre lokale już serwują solidne obiady po 10 do 15 złotych i taniej się nie da. Gmina nie może za pieniądze samorządowe seniorom obiadów fundować, bo takie jest prawo.
Hanna Kniat-Szymańska, zarządzająca pomocą społeczną przypomniała, że jest program rządowy wspierania obiadami osoby z dochodami do 792 zł miesięcznie w rodzinie lub niewiele ponad 1000 złotych w przypadku osób samotnych. Przekroczenie tych kwot choćby o grosz eliminuje daną osobę. Jej instytucja wydaje dorosłym i dzieciom łącznie 13 obiadów w klubie „U Babci”. – Co do jakości wydawanych tam posiłków będzie spotkanie i będziemy sprawdzać. Posiłki możemy kupić tylko od firm dostarczających je według wymogów higienicznych. Jest pięć takich placówek, do wszystkich się zwracaliśmy, a odpowiedziała nam tylko jedna, proponując obiady po ok. 9,50 złotych.
Eugeniusz Kierstan zaproponował: Zwrócić się w sprawie posiłków do Caritasu, bo gdy ksiądz Błażej Janecki rok temu był tu u nas, to sam proponował i obiecywał. Jak nie to, to może obiady szykować w szkole i to z pełną odpłatnością, bo inaczej są problemy z rozliczeniami VAT. Goszcząca na sesji rady seniorów starosta Zofia Kotecka zauważyła, że: Obiad z restauracji Laguna kosztował do niedawna 9 złotych i był dostarczany. To ważne, bo wielu seniorów to osoby leżące. Zarządzający oświata Krzysztof Hetmański odniósł się e do pomysłu wydawania seniorom obiadów w szkolnych stołówkach. – Nie ma możliwości korzystania ze stołówek przez osoby z zewnątrz. Trzeba by mieć osobne rozliczenia, magazyny itd. Jest zakaz wchodzenia do szkół przez osoby trzecie i dorosłe. To oczywisty absurd wprowadzony przez minister Zalewską, bo rodzice muszą wejść, aby pomóc małym dzieciom się ubrać. Jednak stołówka dla dorosłych i obcych nie przejdzie.
Dyskusja trwała długo, aż Stanisław Kolanus podsumował ją słowami: – Mam mętlik w głowie, należałoby wybrać trzy osoby z rady seniorów i niech to one rozmawiają z restauracjami o bonach obiadowych i o abonamentach. Rada podjęła ostatecznie uchwałę w sprawie tanich obiadów dla seniorów.
Warto pamiętać, że najlepszymi miejscami do spożywania obiadów są mimo wszystko restauracje. Wielu obornickich restauratorów uczestniczy w programach Senior Plus, co powoduje, że jest jeszcze taniej. Czy wystarczająco tanio? Trudno powiedzieć, bo określenie „tani obiad” ma dla każdego zupełnie inny wymiar.