GMINA ROGOŹNO. Komisja nazewnictwa gminy Rogoźno, pod wodzą Romana Piątkowskiego, zaproponowała nowe nazwy ulic tam, gdzie ulice nazwy jeszcze nie mają, a gmina przystępuje do podziału gruntów.
Roman Piątkowski wyliczył ulice w Rogoźnie w rejonie Wójtostwa, a tamtejsze ulice nawiązywać będą swymi nazwami do urzędów książęcych z czasów rozbicia dzielnicowego w Rzeczypospolitej Obojga Narodów: Kanclerska, Marszałkowska, Jagiellońska, Miecznikowska, Kasztelańska, Cześnikowska i Podkomorska.
Gdyby ulic przybyło, komisja chcąc być w przyszłości konsekwentną winna sięgnąć po takie nazwy urzędów jak Podstolego, Podczaszego, Łowczego, Chorążego i Wojskiego.
Proponowane nazwy spodobały się radnym. Katarzyna Erenc-Szpek przypomniała, że Rogoźno to miasto królewskie i jedynie radni opozycji byli przeciw, bo jak jeden z nich się upierał, że ulica Cześnikowska powinna nazywać się Jarzębinową.
Tak się radny zdenerwował, że zaproponował Romanowi Piątkowskiego, aby jedną z ulic nazwać „Piątkowska”.
Komisja nazewnictwa wprowadziła też nazwy ulic do Nienawiszcza, gdzie nazwy dotąd zależały od tego, kto z letników jaką przywiózł tablicę w Poznaniu i zawiesił ją na płocie osiedla domków w Nienawiszczu. Do niedawna wisiały więc tabliczki z nazwami Dzierżyńskiego czy Świerczewskiego.
Teraz zawisną: Forsycjowa, Wrzosowa, Dereniowa, Barwinkowa, Bukszpanowa i Bluszczowa.
Tu też pełnej zgody nie było, bowiem padła propozycja, aby Bukszpanową zamienić na Lawendową, bo łatwiej się wymawia i ładniej kojarzy.